Żyjemy w świecie zmian, gdzie społeczeństwo wolnego czasu zmieniło się w społeczeństwo konsumpcji i rozmytych wartości. Napawamy się "tu i teraz" nie patrząc na to, co jest dalej oraz nie mając szacunku dla tego, co już było. Toksyny są dla nas żeby zapomnieć.

czwartek, 10 grudnia 2009


panel, cz I
prof. Kazimierz Łastawski
Tutaj Bartosz Arłukowicz z komisji hazardowej
Bardzo dobre zdjęcie wykonane przez Michała Denkę
ja z Wojciechem Olejniczakiem

początek konferencji

Witajcie!

Jeszcze nie opadły u mnie emocje z jednej konferencji a tu już drugie, jakże odmienne, lecz równie ciekawe wystąpienie panelistów (w zmiennym składzie). Wszystkie informacje dotyczące konferencji (miejsce, data, organizatorzy) znajdują się na zaproszeniu (pierwsze zdjęcie) więc daruje sobie opis szczegółów.

Z powodu braku czasu i innych obowiązków byłem gościem jedynie na pierwszej części konferencji. Temat tej części brzmiał: "Polska w Unii Europejskiej 2009-2014 - wyzwania polityki zewnętrznej" (co w programie konferencji jest błędnie przedstawione jako II część, ale moderatorem pozostał Jacek Żakowski).W pierwszej części konferencji wystąpili m.in.:

-Wojciech Olejniczak- europarlamentarzysta z SLD (z frakcji S&D w PE), odpowiedzialny za pomysł powstania konferencji i jej organizację, oraz słowo wstępne

-red. Edwin Bendyk- redaktor "polityki", wykładowca Collegium Civitas i Kierownik Ośrodka Badań nad Przyszłością. Współorganizator, rozpoczął konferencje króciutkim wstępem

uczestnicy I cz.

- Marek Siwiec- europarlamentarzysta(również frakcja S&D) z SLD

-Jerzy Szmajdziński- poseł z SLD

-prof. dr hab. Wawrzyniec Konarski z UW/SWPS (w konferencji zadeklarowany jako politycznie neutralny)

goście:

-prof. dr hab. Kazimierz Łastawski- (spotkany przeze mnie na drugiej konferencji z rzędu!), specjalista badań europeistyki, zabrał głos podczas dyskusji dla gości odnośnie: partyjniactwa w UE, IPN-instytutu przedstawiającego trzech prezydentów jako "szkodników narodowych", oraz słabego poziomu szkolnictwa wyższego .Lekko odbiegł od tematu (został przywołany do porządku przez red. Żakowskiego)

- Bartosz Arłukowicz- poseł SLD, obecnie członek komisji hazardowej, nie zabrał głosu w sprawie

W przeciwieństwie do konferencji o Polityce Baracka Obamy, tą konferencję postaram się przedstawić w większym skrócie.

Warto wspomnieć, ze cała konferencja miała dość znaczące zabarwienie polityczne, gdyż spotkać się można było z krytyką rządu i expose premiera (Jacek Żakowski), PiS (partia antyeuropejska i izolacjonistyczna- Marek Siwiec), PO ("polityka dryfu"- Marek Siwiec), oraz konfliktu na linii prezydent-rząd(również Marek Siwiec). Ponadto wszędzie można było zauważyć promowanie frakcji S&A/była PSE (banery, gadżety [po wpisaniu się na listę każdy dostawał PSE'owską "wyprawkę"], nawiązania samych panelistów itp.), ale nie ma się co dziwić, skoro właśnie oni byli organizatorami i twórcami konferencji. Pomimo pro socjalnego charakteru spotkania, można było dowiedzieć się wielu informacji na temat priorytetów jakie powinny zostać ustanowione przez Polskę w latach 2009-2014 odnośnie działalności w UE.

Wstęp tak jak już wspomniałem został przygotowany przez Wojciecha Olejniczaka i Edwina Benedyka. Olejniczak przypomniał jakie okoliczności towarzyszyły powstaniu konferencji, oraz jakie powinny być zmiany dotyczące myślenia o nowoczesnych technologiach w UE i Polsce. Podkreślił on również konieczność odseparowania budżetu krajowego od unijnego, gdyż Polska staje się "księgowym UE" będąc uzależniona od wpływów finansowych z Unii.

W dalszej części konferencji red. Żakowski zadał pytanie odnośnie priorytetów UE z perspektywy Polski. Odpowiadał poseł Szmajdziński. W jego wypowiedzi znalazło się wiele postulatów odnośnie kwestii konieczności poprawy sytuacji w kraju ("połowa żyje w stanie biedy"), oraz braku miejsc pracy dla absolwentów szkół wyższych. Drugim poruszanym problemem była edukacja jako całość. Poseł uważał, że rozwarstwienie społeczne niesie ze sobą duże ryzyko i tym samym problem społeczny może stać się problemem politycznym. W ostatniej części swojego wystąpienia poseł Szmajdziński stwierdził (grając na uczuciach?) że trzeba wyciągnąć dzieci z domów pomocy społecznej.

Następne pytanie dotyczące interesów Polski w UE i dalszych postulatów w ramach tej organizacji i zostało skierowane do prof. Wawrzyńca Konarskiego (który przybył z niewielkim opóźnieniem).

Nie będę tu jednak opisywał całej wypowiedzi, gdyż jej plan znajdował się wraz z planem całej konferencji, więc zamieszczam go wraz z pozostałymi informacjami w sekcji linków po prawej stronie bloga.

Warto jednak zwrócić uwagę na poruszane przez prof. Konarskiego kwestie konieczności specjalizacji Polski (w polityce wschodniej UE), kwestii energetyki i działań UE (sprawa Nord Stream'u), oraz partnerstwa z USA (które według Prof. Konarskiego nie istnieje). Profesor skrytykował: politykę obecnego ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego za jego postawę dotyczącą Afganistanu (a miał pozostać apolityczny...), mitologizowanie proamerykańskich i antyrosyjskich działań Polski, oraz również przezabawny dla mnie pomysł utworzenia komisji kosmicznej (na wzór NASA) w sejmie RP.

Jako ostatni wypowiedział się europoseł Marek Siwiec, a jego wypowiedz dotyczyła zagadnienia: "Czy Polska ma potencjał, aby realizować cele w Europie?". Siwiec stwierdził że Unie czeka chaos i spory kompetencyjne dotyczące wprowadzania traktatu Lizbońskiego w życie. Określił on priorytety UE, które zasługują na więcej uwagi: wspólna polityka bezp. i obrony, realizacja strategii lizbońskiej, energia i spory energetyczne, polityka wschodnia, oraz postępowanie wobec Rosji. Europoseł przypomniał jeszcze kwestie wewnątrzkrajowe dotyczące oddawania części przywództwa państw członkowskich UE na rzecz kompetencji unijnych, oraz stanowisko baronessy Cathy Ashton, jako nikomu nie znanej reprezentantki całej Unii. Siwiec chciał udowodnić, ze Polska potrzebuje jeszcze dodatkowo współpracy pozaunijnej, powołując się tutaj na odnowienie współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego , bądź poprzez skierowanie ścieżek w ramach odbudowy partnerstwa ze wschodem. Chciałbym przywołać jeszcze jedne cytat który będzie świadczył o zabarwieniu politycznym, które emanowało od wypowiedzi Siwca(względnie oprócz profesora Konarskiego: "W polityce europejskie (ze strony Polski) jest ważne tylko to aby przygotować Polskę na okres przewodnictwa w celu promowania "mężów stanu". Oraz druga wypowiedz: "Kwestia sporów kompetencyjnych to kupa śmiechu". Nie muszę już chyba mówić, że wypowiedź miała zabarwienie pejoratywne i kierowała się do działań rządu.

Po wypowiedziach panelistów, przyszedł czas na dyskusję i komentarze zebranych gości. Większość z nich odbiegała nieco od tematu (K. Łastawski), bądź nie była trafnie sformułowana/ przemyślana (pewien student[?] zapytał się, czy zostanie kiedyś stworzona lewicowa Grupa Wyszehradzka [sic], a profesor z SGGW nawiązująca do myśli Marksa i tradycji renesansowej). Niemniej jednak, z pośród wielu wypowiedzi znalazły się też komentarze trafne i odkrywcze(dotyczące partnerstwa Polski z USA, oraz pytania o model UE, do którego członkowie będą dążyć), które świadczyły o znajomości tematu na co najmniej średnio-wyższym poziomie (nie przytoczę nazwisk, gdyż nie zanotowałem).

Pierwszy etap zakończył się podsumowaniem dyskusji gości przez panelistów (każdy miał mieć dwie minuty), oraz ogłoszeniem krótkiej przerwy na kawę. Po tym etapie opuściłem aulę Collegium Civitas w PKiN i udałem się na pociąg powrotny do domu dzierżąc w ręce ekologiczną torbę z czerwonymi (kolor wszystkich gadżetów i banerów) literami PSE, obrazkiem kuli ziemskiej i podpisem "Save it". Pozostaje mi powiedzieć tylko, że socjaliści i demokraci z Pe potrafią zadbać o kreowanie swojego wizerunku poprzez marketing drobiazgów.

2 komentarze:

  1. ...ale tak serio to Szmaja trafił z tymi "dziećmi" z opieki socjalnej wracają dwaj synowie; marnotrawny i gadatliwy;p
    ..szkoda, że znów chujnia będzie;/

    ~j.w.

    OdpowiedzUsuń