Żyjemy w świecie zmian, gdzie społeczeństwo wolnego czasu zmieniło się w społeczeństwo konsumpcji i rozmytych wartości. Napawamy się "tu i teraz" nie patrząc na to, co jest dalej oraz nie mając szacunku dla tego, co już było. Toksyny są dla nas żeby zapomnieć.

środa, 9 grudnia 2009

"Ameryka Obamy- zmiany na globalnej szachownicy"





Dnia 8.12.2009 roku, o godzinie 17:00 w Bibliotece Publicznej m.st. Warszawy, przy ul. Koszykowej 26/28, odbyła się konferencja z uczestnictwem amb. Janusz Reiter (były ambasador RP w USA, na zdjęciu pośrodku), oraz dr hab. Bohdan Szklarski (politolog, amerykanista, na zdjęciu po lewej stronie), nad przebiegiem i organizacją panelu czuwał Zbigniew Pisarski. Jako reprezentant koła naukowego młodych dyplomatów, oczywiście nie mogło mnie tam zabraknąć.

Panel poprzedzony był krótką prezentacją multimedialną zawierającą podstawowe dane dotyczące Stanów Zjednoczonych, oraz sławne cytaty byłych prezydentów USA, jak i również komentarze państw dotyczących elekcji Baraka Obamy na stanowisko prezydenta. Uważnie śledząc prezentacje dostrzegłem w niej dwa znaczące błędy: po pierwsze: jeden wers twierdził, że oficjalnym językiem Stanów jest angielski, co oczywiście jest nie prawdą, gdyż nie ma tam oficjalnego języka, a po drugie jak głosił pewien przedstawiony fragment cytujący "Gazetę Wyborczą"- "Ameryka wygrała wojnę z terrorem", co również mija się się z prawdą, gdyż wywołana przez prezydenta G.W. Busha wojna z terrorem nadal trwa (choćby w Afganistanie i Iraku).

Przechodząc już do samego panelu, po prezentacji multimedialnej (i uprzedniej zapowiedzi) zjawili się paneliści: amb. Janusz Reiter, oraz dr hab. Bohdan Szklarski. Po zajęciu miejsc Zbigniew Pisarski zadał pierwsze pytanie: Czy Ameryka nie może trwać bez współpracy z innymi?

amb. Janusz Reiter:[streszczenie i meritum wypowiedzi -E.C.] W Polsce każdy prezydent USA cieszy się większym kredytem zaufania niż inni. Ameryka nie może sobie sama wybierać roli jaką ma odgrywać, ani też odwrócić się od świata. Stany Zjednoczone są w Europie zbyt zaangażowane, aby Europa mogła samodzielnie "rozwinąć skrzydła". Partnerstwo i współpraca w Afganistanie to projekt Amerykański, do którego dobrowolnie przystąpiła Europa. Mamy obecnie do czynienia ze "strategicznym wyczerpaniem Europy"(samodzielnie nie jest w sanie podejmować działań militarnych).

dr hab. Bohdan Szklarski: [jak wyżej] USA posiada wolę hegemona i świadomość podejmowania trudnych decyzji, jest to związane z obowiązującym tam systemem prezydenckim.

Zbigniew Pisarski: Jakie będą zmiany na globalnej scenie?

dr hab. Bohdan Szklarski: Przyszedł czas oceny Baraka Obamy, większość specjalistów ocenia go na 5/5- [sic!], ale gdyby wypełnił obietnice dostałby 6. Stany Zjednoczone są w fazie działania, lecz więzienie w Guantanamo wciąż pozostaje nie zamknięte, a kwestie więźniów nie mają regulacji prawnych. Działanie Obamy jest w pewnym sensie kontynuacją działania Busha (chodzi tutaj o to, że Barack został spadkobiercą wyniszczonego gospodarczo, zadłużonego mocarstwa).

Nie jestem w stanie dokładnie przytoczyć całych wypowiedzi każdego z panelistów, gdyż dyskusja zaczęła nabierać tempa i odpowiedzi amerykanistów przeplatały się, choć temat pozostawał ciągle ten sam. Ponadto została poruszona również sprawa przyznania nagrody Nobla dla Baracka Obamy, jednak sami paneliści nie byli w stanie w przejrzysty sposób odpowiedzieć dlaczego tak się stało i jakie będą tego skutki (muszę dodać że miałem przygotowane pytanie na ten temat, lecz przewodniczący mnie uprzedził).
Po pewnym czasie przewodniczący panelu, ogłosił (po uprzednim zakomunikowaniu), że nadeszła chwila zadawania pytań. Na szczęście pomimo konieczności dywersyfikacji uwagi udało mi się jednocześnie notować wypowiedzi panelistów i ułożyć kilka pytań. Bez głębszego strachu jako pierwszy zgłosiłem się do zadania kilku z nich.
(Wymienię je teraz, wraz z odpowiedziami jakie usłyszałem)

Czy popularność Obamy utrzymuje się (choć obecnie widzimy jednak spadek poparcia- E.C.) dzięki charyzmie (przemówienia, publiczna aktywność), czy też może dzięki jego Public Relations- m.in. profile na portalach społecznościowych takich jak myspace, czy facebook?

amb. Janusz Reiter/ dr hab. Bohdan Szklarski: Charyzma Baracka Obamy występuje tylko w sytuacjach trudnych bądź wymagających ukazania twardego stanowiska. Jest to autentyczna charyzma, wynikająca z umiejętności wyczuwania nastrojów społecznych przez Baracka.

Czy Obama powinien powiedzieć swojemu narodowi "Przestańcie konsumować i zacznijcie oszczędzać"?

amb. Janusz Reiter/ dr hab. Bohdan Szklarski: konsumpcja napędza całe Stany Zjednoczone, to właśnie dzięki niej można wyjść z recesji. Ponadto sam Bush po ataku na WTC 11.09.2001 powiedział prawie że wprost do Amerykanów, żeby poszli na zakupy (tutaj motyw zaczerpnięty z książki B. Barbera "Skonsumowani"- E.C.)

Chciałbym dodać, że to pytanie wzbudziło największą kontrowersję, gdyż wielokrotnie nawiązywali do niego inni goście, zgadzając się z konsumpcją (a nawet hiperkonsumpcją) USA. Niestety z uwagi na mnogość gości, nie jestem w stanie podać nazwisk i reprezentowanych instytucji "zwolenników" zaprzestania konsumpcji przez USA.
Ostatnie pytanie jakie zadałem i z którego de facto jestem w pewien sposób dumny (z odpowiedzi już mniej) brzmiało:

Nawiązując do książki Josepha S. Nye "Konflikty międzynarodowe", Ameryka prowadzi działania nie na jednopłaszczyznowej a trójwymiarowej szachownicy (wojna w Iraku, Afganistanie, sprawy gospodarki wewnętrznej i handlu międzynarodowego), a nie można na raz wygrać na wszystkich jej płaszczyznach. Czy Stany powinny zrezygnować z roli hegemona i przyjąć pozycję tymczasowej izolacji na czas wyjścia z recesji?

amb. Janusz Reiter/ dr hab. Bohdan Szklarski: Stany zjednoczone nie mogą z dnia na dzień zrezygnować z roli hegemona, to nie jest teatr aby z jednej pozycji byłą możliwość przejścia w drugą.
Chciałbym przywołać jeszcze jedno ciekawe pytanie które padło w stronę panelistów(niestety nie zapamiętałem godności nadawcy):

(...) Nie wszyscy cieszyli się jednak z wyboru Obamy na prezydenta (republikanie na pewno najmniej), społeczeństwo amerykańskie budowane jest na kredycie, którego odsetki ciągle rosną, powszechnie świadczona służba zdrowia niesie ze sobą kolejne wydatki, a ponadto ta ustawa może zostać zablokowana w parlamencie (potrzeba 1 lub 2 głosów więcej).

amb. Janusz Reiter: zgadza się, ma on [Obama] nadzieje że uda się podjąć decyzję, która zjednoczy społeczeństwo. Są również kraje (Turcja, Izrael), które nie zgadzają się z taką polityką prezydenta USA. Obama jest prezydentem w stylu europejskim (proeuropejskim). Sprawa tarczy antyrakietowej wywołała w Polsce duże zamieszanie(choć na początku było o niej cicho) dopiero gdy dowiedzieliśmy się że jej elementy nie będą rozmieszczone w Polsce zrobiło się głośno.

dr hab. Bohdan Szklarski: to prawda, że Obama wpędza USA w długi. Trzeba oddzielić politykę Obamy od jego osoby (Afroamerykanina). Obama powinien odbudować USA jako wspólnotę interesów.
Tutaj amb. Reitner zapomniał wspomnieć, że cały szum dotyczacy tarczy antyrakietowej (jej nie powstania) został zapoczątkowany przez czwartą władzę (media) i wynikał z braku wiedzy na temat tarczy. Kiedyś na konferencji prof. Kuźniar stwierdził, że to oczekiwanie (na tarczę) to jakby czekanie na jakąś wielką protekcję, której brak będzie równał się z totalnym kataklizmem. Ponadto system SM 3 będzie korzystniejszy dla Polski ze względu na bliższe prawdopodobieństwo ataku rakietami krótkiego i średniego zasięgu, niż pociskami dalekonośnymi.
Co było bardzo miłym zaskoczeniem na konferencji pojawił się i wziął w dyskusji udział prof. dr hab. Kazimierz Łastawski, który jest autorem m.in. "Od idei do integracji europejskiej".
Pomimo krótkiego czasu trwania (1 godzina 40 minut) i pojedynczych niedociągnięć konferencja była niezwykle dynamiczna i ciekawa, ze względu na udział panelistów z bogatą wiedzą tematyczną, oraz ciekawe tematy i kontrowersyjnie pytania poruszane przez ogół zaproszonych.
Po konferencji można było wypić kawę, lub herbatę i przegryźć ciasteczko. Ponadto jeżeli ktoś miał na tyle dużo czasu i szczęścia, mógł jeszcze zamienić słowo z panelistami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz