Żyjemy w świecie zmian, gdzie społeczeństwo wolnego czasu zmieniło się w społeczeństwo konsumpcji i rozmytych wartości. Napawamy się "tu i teraz" nie patrząc na to, co jest dalej oraz nie mając szacunku dla tego, co już było. Toksyny są dla nas żeby zapomnieć.

środa, 21 listopada 2012

Brunon-Kasia-Gaza

Fala wiadomości spływa na odbiorców niczym tsunami, które zalewa senne miasteczka nieświadome jej siły. Doktor Brunon K. adiunkt  krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego chciał wysadzić w powietrze pewien budynek na Ul. Wiejskiej. W sieci zawrzało, reakcje mieszane, a sprawca potępiony. Katarzyna W. zatrzymana pod Białymstokiem i nie próbowała tak jak spekulowano uciec z kraju, więc nie trzeba było sporządzać międzynarodowego listu gończego - to świetne wieści, bo bez nich media w Polsce nie mogłyby się skupić tylko i wyłącznie na poważnych informacjach. W Kairze spotkali się dziś przedstawiciele Hamasu i Izraela, aby dyskutować o zawieszeniu broni i konsensusie w sprawie ostatnich wydarzeń - jak na razie na rozstrzygnięcie krytycznej sytuacji się nie zanosi bo w Tel Awiwie atak terrorystyczny zdestabilizował kruche poczucie bezpieczeństwa, a izraelskie działa wciąż miotają pociskami w Strefę Gazy.

***

Wszystkie przytoczone powyżej informacje są dowodem na to, że zarówno ja i Ty, drogi czytelniku, mamy możliwość wyboru strumieni informacji, którego pozbawieni są mieszkańcy innych części globu (w szczególności na wschód od naszego kraju). Niestety, skłonność do pokazywania sensacji zalanej krwią, potem i cierpieniem innych to domena obecnej telewizji, jednakże w przekazach przebijają się także elementy ważne i ciekawe, pozbawione efektu "wow!" i "bum!". Dobrze, że mamy wybór, bo to właśnie on jest cechą demokracji i krajów, które pretendują do stworzenia takiego reżimu. Mogę się jednak mylić.

***

Wojny na Bliskim Wschodzie jeszcze nie ma, ale patrząc na eskalację wydarzeń ciężko stwierdzić czy nie wisi ona na włosku - wszystko w rękach dyplomacji i dobrej woli stron, które działają jednak w odcięciu od  swoich fanatycznych frakcji i samodzielnych komando. Kasia W. zapewne przez wiele tygodni nie zniknie jeszcze z nagłówek brukowców, choć niektóre "poważniejsze" gazety i stacje również kierują swoją uwagę w jej stronę, a "doktor-bomber" z Krakowa wywoła dyskusję na temat bezpieczeństwa, udziału osób niezrównoważonych w kształtowaniu się powielanych schematów psychopatycznych oraz "dlaczego ten człowiek w ogóle pracował ze studentami".

Czasami dobrze jest odciąć się od fali i suchą nogą biec przez bezkres niewiedzy - taki stan ma swoje plusy i minusy. Sam często odczuwam taką potrzebę, a wtedy wychodzę z domu i biegnę ulicami Pruszkowa aż do zmęczenia. Wieczorami miasta nabierają innego klimatu, a moja optyka na nie zmienia się diametralnie. Jest cicho i spokojnie, a jesienne powietrze łagodnie współgra z tempem myśli. Forma komunikacji instant wyjaławia wiele płaszczyzn życia społecznego dlatego konieczne są takie działania. Psycholog Ziyad Marar stwierdza, że ironia polega na tym, że podczas gdy na Facebooku jest blisko miliard ludzi, intymność przeżywa kryzys, bo elektronicznie redukuje się ją do podstawowego kontaktu (...) jesteśmy analogowymi stworzeniami mimo cyfrowego sumienia, w którym się poruszamy. W czasach, gdy większość kontaktów ogranicza się do przekazów telekomunikacyjnych i internetowych dobrze jest więc jak najwięcej czasu spędzać jakkolwiek inaczej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz