W ramach galopującej cyfryzacji ciągle jesteśmy ludźmi, czyli istotami, które same kształtują swoją rzeczywistość i dostosowują do niej wynalazki techniki. Niech nigdy nie będzie na odwrót, bo w ogóle przestaniemy ze sobą rozmawiać, a sceny ukazane w filmie, choć są może trochę przesadzone, staną się normalnością.
Żyjemy w świecie zmian, gdzie społeczeństwo wolnego czasu zmieniło się w społeczeństwo konsumpcji i rozmytych wartości. Napawamy się "tu i teraz" nie patrząc na to, co jest dalej oraz nie mając szacunku dla tego, co już było. Toksyny są dla nas żeby zapomnieć.
poniedziałek, 2 września 2013
smartspołeczeństwo
Filmik odnaleziony podczas przeglądania portalu społecznościowego idealnie obrazuje dzisiejszy trend, w który poniekąd sam się (niestety) wpisuje. Spróbuje się obronić twierdząc, że telefon - główny bohater owej produkcji - jest niezbędny w wielu aspektach życia, ale wciąż będzie to nieudolna próba. Dlaczego? Ponieważ kiedyś bez smartfonów dało się żyć. Może i trochę ubogo pod względem wszechpojętej komunikacji, ale na pewno ciekawiej z perspektywy kontaktów międzyludzkich. Kolejne pokolenia nie będą sobie w stanie wyobrazić jak się funkcjonowało bez nowoczesnych telefonów i tabletów, tak jak moje pokolenie z nostalgią wspomina konsolę Pegasus i komputer Commodore C-64.
W ramach galopującej cyfryzacji ciągle jesteśmy ludźmi, czyli istotami, które same kształtują swoją rzeczywistość i dostosowują do niej wynalazki techniki. Niech nigdy nie będzie na odwrót, bo w ogóle przestaniemy ze sobą rozmawiać, a sceny ukazane w filmie, choć są może trochę przesadzone, staną się normalnością.
W ramach galopującej cyfryzacji ciągle jesteśmy ludźmi, czyli istotami, które same kształtują swoją rzeczywistość i dostosowują do niej wynalazki techniki. Niech nigdy nie będzie na odwrót, bo w ogóle przestaniemy ze sobą rozmawiać, a sceny ukazane w filmie, choć są może trochę przesadzone, staną się normalnością.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz