Witaj drogi czytelniku. Po wielu perypetiach związanych z brakiem czasu i natłokiem obowiązków powracam z ciekawą informacją. Otóż autor niniejszego bloga zamierza wystartować w wyborach samorządowych. Ta informacja nie jest kierowana tylko i wyłącznie do mieszkańców Pruszkowa, a dokładniej okręgu wyborczego nr 9, z którego startuje. To informacja dla mieszkańców wszystkich miast w Polsce!
Wybory samorządowe to najważniejsze wybory spośród pozostałych elekcji. Są one "najbliżej nas", bo w nowej ordynacji w okręgach jednomandatowych wybieramy kandydata, który będzie reprezentował nasz region (np. osiedle). W tej ordynacji funkcjonuje mechanizm "pierwszy na mecie" czyli przechodzi tylko jedna osoba spośród wszystkich zmagających się o funkcję w okręgu.
16 listopada tego roku wybierzemy skład Rady Miasta, Rady Powiatu, Sejmiku Wojewódzkiego oraz wójtów, burmistrzów i prezydentów naszych miejscowości. Moim zdaniem w większości przypadków są to funkcje o większym znaczeniu dla społeczności lokalnej niż cały te, które sprawuje Sejm i Senat. Dwie ostatnie instytucje nie są bowiem "tak blisko" nas, jak lokalni radni czy nawet reprezentanci władzy wykonawczej (prezydent, burmistrz i wójt).
Startuję z bezpartyjnego Komitetu Wyborczego Wyborców Pruszków 2.0. Stawiamy na młodych ludzi (średnia wieku wynosi u nas 25,5 lat) i nowoczesne pomysły związane ze zmianą miasta na bardziej otwarte, przyjazne mieszkańcom. Beż żadnej kiełbasy wyborczej, oferujemy tylko to co jest realne do wykonania i co będziemy się starali wykonać gdy zostaniemy wybrani. Jeżeli przegramy, cóż, bywa będziemy nadal działali jako społecznicy i spróbujemy za 4 lata.
Ciekawi cię nasz program, kto wchodzi w skład komitetu i co zamierzamy zrobić? Odwiedź proszę drogi czytelniku stronę Pruszków 2.0 oraz nasz profil na Facebook'u. Nie powinieneś się zawieść.
I na koniec bezpośredni przekaz: rusz swoją mniej lub bardziej zgrabną pupę i idź na wybory! To niezwykle ważne w ramach realizowania "polityki molekularnej", tej, która dzieje się tu i teraz, najbliżej ciebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz