Żyjemy w świecie zmian, gdzie społeczeństwo wolnego czasu zmieniło się w społeczeństwo konsumpcji i rozmytych wartości. Napawamy się "tu i teraz" nie patrząc na to, co jest dalej oraz nie mając szacunku dla tego, co już było. Toksyny są dla nas żeby zapomnieć.

sobota, 29 marca 2014

Autor w obiektywie

Zapewne zdajesz sobie sprawę mój drogi czytelniku, że nie żyję tylko i wyłącznie na jednej płaszczyźnie. Nie zajmuje się także jedną rzeczą naraz, tak samo jak nie jestem w stanie usiedzieć na miejscu i odmawiać pomocy, gdy ktoś ma ciekawe pomysły do zrealizowania. Moje zróżnicowane zainteresowania wpływają na inspiracje, które wykorzystuję później, aby poruszać wahadło rozpędowe swojego życia. Może więc ten wpis i wyda się osobisty, ale mam przy tym nadzieję, że będzie on impulsem dla wszystkich, którzy narzekają na nudę, brak czasu i pomysłów. 

Od zawsze fascynowały mnie piwnice, lubię ciemne miejsca i jako dzieciak nigdy nie miałem oporów, żeby zaglądać tam, gdzie inni się bali. Niejednokrotnie schodziłem sam do piwnicy, żeby skonfrontować się z ciemnością i setkami wizji, które tworzył mój mózg. Piwnica to specyficzne miejsce, gdzie człowiek udaje się bardzo rzadko, tylko wtedy, gdy musi zostawić tam rzeczy, których zapewne nigdy nie użyje lub gdy przypomni sobie o czymś co skazał dawno na zsyłkę w to ponure miejsce.

Co do tematyki zdjęć...

 wierzę w dualizm, dwa oblicza natury ludziej, które aktywują się w zależności od sytuacji, w której się znajdziemy. Nie można być w pełni dobrym, albo całkowicie złym. Tak też jest ze mną, tak jak każdy noszę w sobie "mrocznego pasażera", który czasami jest bardziej widoczny.

Co do fotografa... 

Mój kolega Jakub Skalski ciężko pracuję nad swoją pasją i zawodem. Robi ludziom setki zdjęć, bardzo ciekawych i nietuzinkowych. Jednak nie wszyscy mu za nie płacą, a z czegoś przecież trzeba żyć. Tak jest nie tylko z fotografią, ale również z wieloma innymi płaszczyznami życia. Każdy chce coś mieć, ale jeżeli trzeba płacić, to wtedy zaczynają się problemy. Postanowiłem więc pomóc Kubie, mojemu dobremu znajomemu, aby jego projekt nabrał jeszcze większego rozpędu, a jego prace zainteresowały wszystkich, którzy choć trochę potrafią uaktywnić swoje uczucia estetyczne. 

Piwnice wybraliśmy nie bez przyczyny. Miało być zarówno mrocznie jak i elegancko. Sam oceń drogi czytelniku, jak nam poszło.












Zainteresowało was? Zobaczcie więcej prac Kuby i piszcie jeżeli macie w głowie ciekawe pomysły!

Jakub Skalski Photography

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz