Echelon - system, który
jest w stanie monitorować całą globalną komunikację i, w zależności od wersji,
wychwytywać zadane słowa kluczowe z konwersacji telefonicznych, połączeń
internetowych i innych metod łączności, globalna sieć wywiadu elektronicznego
powstała przy udziale USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej
Zelandii.
informacja z portalu http://ipsec.pl
Brzmi futurystycznie lub
orwellowsko? Możliwe, jednak ów system działa naprawdę i potrafi wychwycić z
rozmów telefonicznych i przekazów interaktywnych konkretne słowa lub
konfigurację słów. Wszystko po to, aby obywatel czuł się bezpiecznie. Jak
widać, czasami bezpieczeństwo przeplata się z inwigilacją społeczną. W jakim
kierunku zmierza zatem bezpieczeństwo międzynarodowe w XXI wieku?
Kiedyś, gdy na arenie
międzynarodowej uczestniczyły państwa, które nie myślały o rozwiązywaniu sporów
w sposób koncyliacyjny, panowała między nimi gra o sumie zerowej (ang. zero
sum game) - sytuacja gdzie jedna strona zyskiwała kosztem drugiej. Wraz z
rozwojem cywilizowanych metod dochodzenia do kompromisu zaczęto definiować
pojęcie bezpieczeństwa. Z początku ten stan określany był jako brak wojny i
zagrożenia, a taki opis to bez wątpienia ujęcie negatywne. Bezpieczeństwo w
ujęciu pozytywnym było zatem sytuacją, w której przeciwstawiano się zagrożeniu.
Według Ryszarda Zięby, bo do niego należy powyższe ujęcie terminu
"bezpieczeństwo", opisywany stan to także pewność, która wynika
bezpośrednio z działań podjętych w celu zachowania pokojowego status
quo. Generał Stanisław Koziej określa
bezpieczeństwo jako "zapewnienie możliwości przetrwania, rozwoju i swobody
realizacji własnych interesów w konkretnych warunkach, poprzez wykorzystanie
okoliczności sprzyjających ... itd.". Jednakże to wszystko to zaledwie
teoria i wierzchołek góry lodowej.
bezpieczeństwo? - jedno z najlepszych zdjęć 2011 roku wg Newsweeka |
Manhattan bez prądu - źródło: http://www.theatlantic.com |
Podstawową zasadą w obronności wewnętrznej i zewnętrznej jest fakt, że realny obraz zagrożenia nie jest łatwy do uchwycenia - inaczej nie można by mówić o niespodziewanych atakach i nieoczekiwanych zdarzeniach. Podczas zimnej wojny dwa przeciwstawne obozy stały naprzeciw siebie i czekały na ruch przeciwnika prognozując równocześnie rozwój wydarzeń. Obowiązująca zasada MAD (Mutual Assured Destruction), w myśl której po zmasowanym ataku przeciwnika nastąpiłby w równoległym czasie zmasowany odwet zrównując obu adwersarzy z ziemią. Co ciekawe takie działanie (de facto bez żadnego działania) miało gwarantować trwały pokój. Dzisiaj należy przedefiniować bezpieczeństwo po zakończeniu zimnej wojny, gdyż zmieniła się cała "infrastruktura" międzynarodowa, a państwa przybrały odmienne strategie.
Narzędziami do realizowania skutecznego bezpieczeństwa międzynarodowego jest m.in. dyplomacja i wywiad. Drugi z instrumentów stanowi pierwszą linię obrony w postaci działania prewencyjnego. Co również istotne, należy zakładać, że w stosunkach z innymi aktorami sceny międzynarodowej polityka i stosunki bilateralne są prowadzone w sposób racjonalny. Negocjacje z państwami "nieracjonalnymi" (np. Korea Północna i Iran) powinny zatem według rekomendacji ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa zawierać więcej elementów zachęcających (przynęty) niż używania gróźb werbalnych. Konieczny jest także dialog i przeświadczenie irracjonalnego adwersarza o naszej sile, gdyż pozwoli to (w razie zaistnienia takiej sytuacji) na stworzenie podwali do tworzenia bezpieczeństwa.
polskie wojsko - źródło: http://rc.fm |
Do pytań, na które możemy odpowiedzieć w sposób
subiektywny, należą pytania o stan sił zbrojnych (tj. dopasowanie do obecnych
warunków) i potrzebę większej bądź mniejszej liczby wojska. W Polsce jest ok.
95 tys. żołnierzy. Na więcej nas zwyczajnie nie stać, a taka ilość pozwala
utrzymać stałe finansowanie tego sektora w granicach 1,4-1,75 proc. budżetu
naszego państwa. Panaceum na problemy związane z bezpieczeństwem zewnętrznym
nie zawsze jest bowiem "ilość bagnetów", ale jego jakość
(wyszkolenie) i skuteczność innych wymienionych wcześniej instrumentów. Niezbędne jest
także przystosowanie społeczeństwa do stanu zagrożenia w postaci
reagowania kryzysowego i edukacji z zakresu tego zagadnienia.
Wiedzę o podstawowych zachowaniach w razie
"awarii" systemu bezpieczeństwa powinny przekazywać także media
publiczne, lecz jest to temat na inny artykuł. Można dodać tylko, że w polskich
mediach występuje opór wobec odpowiedzialności za stan świadomości obywateli
oraz przesycenie rozrywką i sensacją zamiast promowania lub choćby
"przemycania" informacji o stanie bezpieczeństwa państwa
(wewnętrznego i zewnętrznego). Takie "komunikaty" przydałyby
się choćby po zajściach z 11 listopada ubiegłego roku, czy po akcji z Sanoka -
nikt nie wie bowiem, czy to sytuacja bezprecedensowa czy mająca tendencję do
częstego powielania.
S. Koziej, Między piekłem a rajem: szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2006, s. 9. |
W czasach rosnącego prymitywnego nacjonalizmu
sytuacja w Europie zaognia się, aby temu przeciwdziałać konieczne jest zarówno
współpraca państw w ramach UE jak i właściwe reagowanie aparatów przymusu i
służb w poszczególnych państwach. Nie zapominajmy także, że poziom
bezpieczeństwa narodowego to sfera składająca się z wielu czynników, według
gen. Kozieja są nimi środki gospodarcze, ochronne, informacyjne i militarne.
Jednak po stronie szans, wyzwań i zagrożeń stoi także całe społeczeństwo -
czyli my.
Do napisania niniejszego artykułu
nakłoniło mnie spotkanie z dr Andrzejem Kokoszką - ekspertem Niezależnej
Komisji ds. Rozbrojenia (lata osiemdziesiąte), pracownikiem naukowym (w Polsce i Stanach
Zjednoczonych), byłym pracownikiem MON, doradcą ministrów i premierów oraz
człowiekiem, który pełni jeszcze wiele innych funkcji.
Korzystałem z książek:
Koziej S., Między piekłem a rajem: szare bezpieczeństwo na progu XXI wieku, Wydawnictwo Adam
Marszałek, Toruń 2006
Zięba R. (red.), Bezpieczeństwo międzynarodowe po zimnej
wojnie, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2008
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz