"Znowu Ktoś znika"
Kiedy wyjeżdżała
jej oczy mówiły
wszystko
Nie było w nich
radości, entuzjazmu
czy pasji
Odległe lądy, których nigdy nie odwiedzę
Nie wprawiały ją już w stan ekscytacji
Jedyne co wtedy zobaczyłem
to smutek
Że musi opuścić
tak dobrze znane
kąty
Przyjaciół, kolegów, znajomych i nieznajomych
Wszystkie proste czynności, o których się nie wspomina
Moc ziemi przodków
to w istocie
magnes
Możemy od niej uciekać,
ale zawsze gdzieś
w środku
Będzie to niezmienne uczucie
Że trzeba wracać
Że nie można uciekać.
Niech każdy dostrzeże w tym wierszu coś dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz