Zbigniew Ziobro (były m. sprawiedliwości/PiS) miał przeprosić lekarza, którego zaskarżył i pomówił kawał czasu temu o rzeczy, których ten człowiek nigdy nie zrobił. Zamiast tego, jak jakiś autystyczny chłopiec (z całym szacunkiem ,bo to naprawdę zdolne dzieciaki) w skąpy sposób, niedostępny dla szerszego gremium, w lakoniczny i oszczędny sposób dopełnił zadośćuczynienia i ogłosił swoje przeprosiny. Nikt ich nie widział, nikt ich nie usłyszał. I dlaczego "tam na górze" ma być lepiej skoro nie możemy się przyznać do WŁASNYCH błędów. To dość smutne.
Wczoraj byłem w Zielonej Gęsi (pub na Polach Mokotowskich) gdzie piwo kosztuje 8 zł, piłem je tylko dlatego, że namówili mnie kumple,.W innych okolicznościach przyrody nigdy nie wydawałbym kasy na piwo, w cenie którego mogę mieć 3 inne w sklepie. Nie mogę tego znieść, że wszyscy ścigają się o ceny i zamiast je zliberalizować podwyższają je. Puby dla studentów? Chyba bananowych. Ja jestem biednym studentem, jedyna kasa przychodzi z ciężko wycharowanego stypendium. Ale nie o tym chciałem napisać. Spotkałem znajomych koleżanki mojego dobrego kumpla. straszne towarzystwo, nie pogadasz, nie pośmiejesz się, łatwo poczujesz się zbędny. Podobne kierunki studiów, 2 dziewczyny nawet te same co ja. Nagle słyszę "polityka i historia to bzdury". Zalała mnie krew. Dwa lata młodsze niż ja, a więc dlaczego pieprzą takie rzeczy? I tylko pytanie do samego siebie "Co będzie dalej". Dalej będzie tak jak zrobimy my, bo to tylko od nas zależy czy będziemy codziennie na wpół przytomni, czy też w pełni sił i skoncentrowani na celu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz