początek? źródło: crossexamined.org |
Warto tutaj już na samym początku wprowadzić rozdzielenie. Chaos, który spowodowany jest w państwach/regionach/społeczeństwach/nurtach jest odśrodkowy, wywołany w ogromnej mierze działaniem zależnym od czynników kontrolowalnych (np. ludzi). Natura per se, nie zakładała przecież, że człowiek rozwinie się „aż tak” i sprawi, że środowisko naturalne będzie coraz bardziej eksploatowane, a reprezentanci gatunku będą zabijali swoich pobratymców w ramach przesłanek – wymyślonych lub nie. Dlatego, mimo niesprzyjających warunków uznajmy, że chaos odśrodkowy da się opanować w pewnym czasie i przy użyciu określonych środków. Trochę to naiwne, ale ciągle możliwe.
Jeżeli chodzi o chaos „odśrodkowy” na poziomie punktu zapalnego, w życiu są chwile, które wypalają się w twoim procesorze ukrytym w czaszce. Wypalają, w takim sensie, że aby o nich zapomnieć musisz przejść traumę (wyparcie) lub odbyć terapię (projekcja). To ciekawe, że proces działa też w drugą stronę.
to wszystko jest w naszych głowach źródło: cdn29.elitedaily.com |
W sprawie chaosu „końcowego” sprawy mogą wyglądać troszkę gorzej, już bez porno. Po pierwsze, odrzucam tutaj wizję z Biblii w której następuje sporo wydarzeń, których nie powstydziłaby się fantastyka, dla mnie jest ona całkowicie ogłupiająca. Po drugie, zakładam, że w kosmosie, które nie jest nam znany zachodzą zjawiska, których nie jesteśmy w stanie zmierzyć lub zbadać za pośrednictwem dostępnych narzędzi. Dlatego też, co jeżeli niezbadane siły spoza odkrytych obszarów (spokojnie nie chodzi mi o obce formy życia) doprowadzą do zaburzenia znanych nam wymiarów?
Ciągle zastanawia mnie to, czy gdzieś w kosmosie znane nam wysokość, długość i szerokość oraz czas mają inną formę, wzajemnie na siebie oddziaływają lub są w stanie wpływać na inne wartości. Jeżeli tak, to jakie jest prawdopodobieństwo, że dotrą do nas i zaburzą znane nam trzy wymiary przestrzenne i jeden czasowy? Myślę, że praktycznie zerowe, ale zakładając, że wszystko jest możliwe, niewykluczone, że w pięciocyfrowym roku, gdy gatunek ludzki będzie jeszcze funkcjonował, rzeczywistość pogrąży się w takim właśnie chaosie.
kadr z filmu "Zero Theorem" reż. Terry'ego Gilliama - dla każdego chce zastanawia się nad przyszłością |
A, zapomniałbym o jednym czynniku, który wprowadza chaos (a może totalitarny porządek?) na naszym poletku – dzisiaj przez pierwsze czytanie w Sejmie przeszedł społeczny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz