ponieważ wybraliśmy wojnę nad pokojem - źródło: http://ww1.hdnux.com |
Syria stałą się polem walki dla rozmaitych grup, choć głównymi aktorami są ciągle siły rządowe i rebelianci. Pierwsi popierani przez Al-Nusrę będącą w bezpośrednim kontakcie z Al-Kaidą oraz Rosję, której rządne pieniędzy władze wspierają krwawego tyrana, aby tylko zarobić na wojnie. Druga strona znajduję sojuszników w postaci ONZ, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych, które grzmią na Assada, rozważają dozbrojenie bojowników i potępiają to co się dzieje nie mając sił i odwagi po raz kolejny wkroczyć w nie swój konflikt. Na naszych oczach odbywa się powtórka z Korei i Wietnamu doby zimnej wojny, a może to i nawet taka zimna wojna bis, gdzie poprzez swój pośredni udział mocarstwa i ich organizacje walczą o własne interesy i bliżej nieokreślone efemeryczne cele i idee. Możliwe, że tak w zasadzie jest.
Po drugiej stronie globu dwudziestopięcioletni Bradley Manning dostaje 35 lat więzienia za największy w historii wyciek informacji, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. jeżeli jego wyrok nie ulegnie skróceniu wyjdzie z więzienia w roku 2045 (jego trzyletni areszt wliczono w poczet kary). No i tutaj tak samo nie wiadomo czy Manning powinien się cieszyć z werdyktu sądu, bo przecież rozważana była takżę opcja dożywocia, za wspieranie obcego państwa działającego na niekorzyść Stanów Zjednoczonych. Choć z drugiej strony całe jego życie przepadnie i niewiele będzie miał on do roboty, gdy wyjdzie z więzienia. Starszy szeregowy jest w moim wieku. Zastanawiam się co by było gdyby ktoś mi powiedział, że utracę wolność na 35 lat. Myślę, że nie dałbym rady. Manning będzie musiał, jak zresztą sam powiedział podczas rozprawy, jest gotów ponieść karę za popełniony czyn - rozpowszechnienie tajnych informacji, które zrobiły więcej złego niż dobrego dla ogółu ludzi. Manning nie rozumiał, że dokumenty oznaczone jako "ściśle tajne" powinny takie pozostać. Za jego niesubordynację spotkała go kara i nie pomogą nawet ideowe argumenty w stylu "ludzie powinni znać prawdę". Niekiedy niewiedza jest błogosławieństwem i ułatwia życie. Jak również powszechnie wiadomo, w obecnych czasach informacja jest dobrem o najwyższej cenie. O nią toczą się wojny i za nią giną ludzie. Możliwe, że w tym przypadku starszy szeregowy Bradley Manning miał szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz